Pewnie macie dość słodkiego po Świętach, jednak jakaś odmiana od sernika, piernika czy makowca się przyda.
Poza tym miło jest usiąść w aucie w drodze do pracy i podjadać smakołyki, choćby takie jak te ciasteczka.
Są baardzo delikatne , kruche, dosyć słodkie
a zarazem przełamane smakiem gorzkiej czekolady.
Poza tym miło jest usiąść w aucie w drodze do pracy i podjadać smakołyki, choćby takie jak te ciasteczka.
Są baardzo delikatne , kruche, dosyć słodkie
a zarazem przełamane smakiem gorzkiej czekolady.
Potrzebujecie:
*1,5 szklanki mąki( szklanka=250 ml)
* 100 gram cukru pudru
* 1 żółtko
* 125 gram masła
* ekstrakt z wanilii
Wszystkie składniki na ciasto kruche zagniatamy szybko, zwijamy w
2-3 ruloniki o średnicy około 3 cm, owijamy w folię aluminiową lub spożywczą i chłodzimy około godziny w lodówce.
Kiedy jest już gotowe, wyciągam z lodówki i bardzo ostrym nożem kroję w cieniuteńkie plasterki około 0,5 cm grubości a na wierzchu układam pastylkę z gorzkiej czekolady. Natychmiast wkładam do nagrzanego piekarnika do temperatury 200 stopni. Piekę 8-10 minut tylko do zarumienienia krawędzi. Zostawiamy ciasteczka do ostygnięcia.
Z każdym rulonikiem robimy dokładnie to samo. Polecam są szybkie w zrobieniu i na prawdę smaczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz