Spaghetti a"la putanesca
Kiedy sezon pomidorowy trwa na dobre, żal nie wykorzystać tych smacznych darów natury..Dlatego kiedy jesteśmy głodni, a czasu niewiele proponuję właśnie putanescę. Róbcie ją z wyczuciem własnego smaku, bardziej lub mniej czosnkową, jednakże nie zapomnijcie dać tuńczyka:)o którym ja ostatnio zapomniałam:)
Składniki:
* 1 puszka tuńczyka
* odrobina oliwy z oliwek
* 3 ząbki czosnku
* pomidory świeże około 1 kg lub 2 puszki pomidorów pelati
* łyżka kaparów
* garść czarnych oliwek
* kilka filecików anchovis( można się bez nich obyć:))
* pieprz do smaku, parmezan
* makaron spaghetti
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam przeciśnięty przez praskę czosnek i mieszam energicznie, jednocześnie nie dopuszczając do tego by czosnek zbrązowiał- będzie gorzki:(
Do czosnku wrzucam fileciki anchovis- w całości, bo i tak się rozpadną.Dodaję kapary i mieszam.
Po kilku minutach dodaję pomidory, jeśli świeże to bez szypułek pokrojone w ćwiartki, jeśli z puszki, to tak jak leci:)
Kiedy pomidory się rozpłyną, dodaję tuńczyka i jeszcze przez moment chwilkę gotuję. Na koniec wrzucam oliwki pokrojone, czekam aż wszystko się połączy. Dodaję ugotowany makaron spaghetti prosto z garnka w którym się gotował plus troszkę wody od makaronu( zagęszcza sosik). Wszystko razem mieszam, posypuję parmezanem dość obficie.Gotowe!
To spaghetti wymiata polecam każdemu kto lubi makaronowe szaleństwa jest prostu wyborze jak by nie powiedzieć wykwintne danie!!!!!
OdpowiedzUsuńTak potwierdzam. Spróbowałam i jest godne polecenia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
Usuń