Ostatnio sporo się wydarzyło. Wiele spotkań towarzyskich, które zaowocowały wykonaniem kolejnych porcji słodkości. Szukałam pomysłu na tort, pytałam nawet męża czy z okazji swoich 18-tych urodzin;) ma ochotę na jakiś konkretny smak..
Ostatnio był torcik bezowo-cytrynowy, zatem postanowiłam zrobić coś mocnego, zarazem słodkiego i czekoladowego. Do tego tortu użyłam czekolady gorzkiej, zarówno do ciasta, jak i do masy, kończąc na obłożeniu.
Tort powstał w dwóch wersjach( zmieniała się tylko końcowa dekoracja.), od razu zaznaczyć trzeba, że jest bardzo słodki,
ale na prawdę przepyszny. Ciasto wilgotne a masa doskonała. Źródło przepisu " Z kuchennej półeczki, Czekolada" Jacqueline Bellefontaine
Ostatnio był torcik bezowo-cytrynowy, zatem postanowiłam zrobić coś mocnego, zarazem słodkiego i czekoladowego. Do tego tortu użyłam czekolady gorzkiej, zarówno do ciasta, jak i do masy, kończąc na obłożeniu.
Tort powstał w dwóch wersjach( zmieniała się tylko końcowa dekoracja.), od razu zaznaczyć trzeba, że jest bardzo słodki,
ale na prawdę przepyszny. Ciasto wilgotne a masa doskonała. Źródło przepisu " Z kuchennej półeczki, Czekolada" Jacqueline Bellefontaine
Potrzebujemy na ciasto:
* 175 g masła
* 175 g cukru
* 4 rozkłócone jajka
* 200 g mąki pszennej
* 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 łyżka kakao
* 50 g stopionej czekolady gorzkiej
Potrzebujemy na masę czekoladową:
* 475 ml kremówki
* 375 g połamanej gorzkiej czekolady.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką.
W międzyczasie masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Następnie powoli wlewamy stopniowo rozkłócone jajka wciąż ucierając.
Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do masy lekko miksując. Na koniec dodajemy roztopioną czekoladę( 50 g).
Przelewamy ciasto do przygotowanej wcześniej tortownicy
i pieczemy 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Po wyjęciu z piekarnika studzimy ciasto na kratce, a następnie przekrawamy na dwa krążki.
i pieczemy 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Po wyjęciu z piekarnika studzimy ciasto na kratce, a następnie przekrawamy na dwa krążki.
Teraz pora na masę czekoladową.
Śmietankę zagotowujemy w garneczku dodajemy pokrojoną czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia. Należy w tym momencie zdjąć masę z ognia. Studzimy.
Śmietankę zagotowujemy w garneczku dodajemy pokrojoną czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia. Należy w tym momencie zdjąć masę z ognia. Studzimy.
Kiedy będzie zimna ubijamy około 5 minut aż będzie puszysta.
Blaty z ciasta czekoladowego można nasączyć likierem wiśniowym, ja tak zrobiłam.
Masę czekoladową podzielić na 3 części, Jedną z nich schować do lodówki( potrzebna będzie do ozdobienia tortu na wierzchu).
Wykonanie:
Na jeden blat ciasta czekoladowego wykładamy część masy czekoladowej, przykrywamy drugim blatem. Smarujemy cały wierzch i boki tortu pozostałą masą. Schładzamy.
Część masy czekoladowej, którą odłożyliśmy użyjmy do ozdobienia tortu według uznania.
Dodatkowo możecie obłożyć tort czekoladą lub kuwerturą tworząc w ten sposób piękną dekorację. Ja zrobiłam dwie wersje tego samego tortu( patrz fotografie).Zużyłam około 250 gram czekolady deserowej rozpuszczonej w kąpieli wodnej.Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz