tort dla wielbiciela quadów

Z wielką przyjemnością wykonałam ten tort, ze względów osobistych i nie tylko. Wyzwanie nie lada, strasznie pracochłonny, ale przyjemność ogromna. Ponieważ tort powinien posiadać quada i być czekoladowy, wedle życzenia, wszystkie elementy tortu te wewnątrz i na zewnątrz były czekoladowe( z czekolady zwykłej jak i plastycznej:)Nadzienie tortu również czekoladowe( z ganache z deserowej ). Jedynie quad został wykonany z masy cukrowej.Miłego oglądania.

Quady dwa

Rzut z góry

widok od tyłu

Widok z boku

Gotowe dzieło. Góra wykonana z czekolady plastycznej, boki z czekolady

Dzień Matki

Dziś Dzień Matki, zatem wszystkim życzę, aby miały na codzień w stosunku do swoich dzieci, mnóstwo ciepła, uśmiechu, radości , wyrozumiałości. A przede wszystkim duużoo cierpliwości, której nie można nabyć na kilogramy, ba nawet na tony w żadnym sklepie:) Miłego dnia.

Muffiny z malinami i cynamonową kruszonką

W zamrażalniku maliny, ochota na coś słodkiego ogromna..
Jednak brak ochoty na dłuższe stanie w kuchni. Jedyne co przyszło mi do głowy to muffiny. Przepisów jest wiele, z różnymi dodatkami, jednak ja wybrałam te według Marthy Stewart z programu Martha piecze.
W oryginalnym przepisie muffiny są z jagodami, ja zastąpiłam je malinami. Wyszły duże konkretne muffiny w ilości 12 sztuk, pełne owoców, maślane w smaku. Zjadłam gorące i poparzyłam sobie język, ale warto było.

Potrzebujemy na kruszonkę:

* 60 g masła stopionego

* 1 szklanka mąki pszennej

* 1/2 miarki brązowego cukru

* szczypta soli

* 3/4 łyżeczki cynamonu mielonego

Wszystkie sypkie składniki mieszamy, na koniec dodajemy masło. Mieszamy łyżką tak by powstała kruszonka.

Składniki na ciasto:

* 6 łyżek stopionego masła

* 1 i 1/4 szklanki cukru drobnego

* 1 jajko i 2 żółtka

* 2 łyżeczki proszku do pieczenia

* 1 płaska łyżeczka soli

* 3 miarki mąki pszennej( miarka ma 250 ml)

*1 łyżeczka esencji waniliowej

* 1 szklanka mleka( 250 ml)

Dodatkowo:

* 2 szklanki malin(  użyłam mrożonych)

Masło wlewamy do miski, dodajemy cukier i ucieramy, dodajemy jajko i żółtka i nadal ucieramy.

Wszystkie składniki sypkie przesiewamy i dodajemy do ciasta
na przemian z mlekiem, dodajemy esencję waniliową( trochę mąki, trochę mleka).
Ciasto miksujemy na wolnych obrotach miksera tak, aby było gładkie. Dodajemy maliny i delikatnie mieszamy.

Foremki do muffinek wypełniamy po brzegi, zostawiając jedynie miejsce na kruszonkę, którą posypujemy ciasto. 

Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 30 minut. Smacznego.

Jedna moja uwaga, na 12 sztuk muffinek taka ilość kruszonki jest zbyt duża, jednak można ją wykorzystać na przykład do crumble ze śliwkami lub innymi owocami, lub po prostu wykonać ją z połowy porcji.

Zawijaniec drożdżowy

Przedpołudnie leniwie upływa, jednak tak bezczynnie siedzieć się po prostu nie da..Zaglądam do szafki nic słodkiego nie ma..hmm trzeba coś upiec..coś drożdżowego..W lodówce czekał na pożarcie mus jabłkowy i reszta karmelizowanych w ubiegłym roku jabłek. Padło na pospolitego zawijańca czyli roladę krojoną w kawałki . Koncepcja miała być inna niż wyszła,ponieważ kiedy zaczęłam pracować z ciastem okazało się szybko, że ilość składników ułożonych na cieście nie pozwoli nam na pocięcie jej na kawałki i upieczenia drożdżowych ślimaków.Zatem rolada została upieczona w jednym kawałku.

Na ciasto drożdżowe potrzebujemy:

* 550-600 g mąki pszennej

* 3 jajka całe

* pół szklanki mleka w temp pokojowej

* pół szklanki cukru

* cukier waniliowy

* 1 opakowanie suszonych drożdży, lub około 30 g świeżych

* szczypta soli

* pół kostki margaryny rozpuszczonej i ostudzonej

Nadzienie:

* 1 słoiczek musu jabłkowego( można samemu zrobić taki mus krojąc jabłka na małe kawałki, wrzucić do garneczka, dosypać cukru do smaku, dać szczyptę cynamonu i gotować do miękkości, wystudzić).

* opcjonalnie: nutella, dżem, lub ulubiona konfitura

W przypadku świeżych drożdży robimy rozczyn, czyli dajemy drożdże, cukier( pół łyżeczki) odrobinę letniego mleka i 2-3 łyżki mąki.Czekamy aż podrośnie i dodajemy do reszty składników, wyrabiamy.W przypadku drożdży suszonych wszystkie składniki oprócz margaryny wsypujemy do miski i wyrabiamy ciasto około 5 minut. Pod koniec dodajemy rozpuszczoną margarynę i wyrabiamy kolejne
3-4 minuty. 

Jeśli ciasto będzie zbyt klejące można dosypać mąki, idealne jest wówczas, gdy odchodzi od miski i od ręki.
 Odkładamy ciasto w ciepłe miejsce na około 30-40 minut do wyrośnięcia.

Kiedy czas minie, ciasto wykładamy na blat wysypany mąką
i rozwałkowujemy na kształt prostokąta, na grubość około 1 cm.
 Na cieście rozsmarowałam nutellę, dzieci rozsmarowały mus jabłkowy oraz karmelizowane jabłka i całość zawinęłyśmy w roladę. 

Tak przygotowane ciasto ułożyłam na blaszce z papierem do pieczenia i zostawiłam na około 25 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie rozgrzałam piekarnik do 180 stopni. 

Roladę smarujemy jajkiem rozbełtanym dość dokładnie, będzie miała złocisty kolor.
Pieczemy 25-30 minut, sprawdzając po upływie czasu patyczkiem.

Ot i wszystko. Przepis prosty, szybki, i tak na prawdę za każdym razem może być wykonany z innym nadzieniem. Ciasto jest miękkie, delikatne i dzięki nadzieniu z jabłek nadal świeże nawet kolejnego dnia.Polecam!

Torcik dla Mii:)

Poproszono mnie o zrobienie torcików tym razem dla małej damy, która skończyła 6 miesięcy..Jeden torcik truskawkowy, a drugi gruszkowy z akcentem małej dziewczynki wykonanej z masy cukrowej umieszczonej na płatku z czekolady.Wszystkiego najlepszego Mia!

torciki urodzinowy dla dojrzałej kobietki:)

Kolejne torciki w mojej kolekcji.Różowe, delikatne, myślę że nie przesadzone,dla doświadczonej kobietki:).Pracy sporo, ze względu na ręczne wykonanie kwiatów, malowanie...Człowiek uczy się całe życie..Marzy mi się mata do wykonywania koronek ze specjalnego rodzaju lukru, który jest giętki i zachowuje się prawie jak naturalna koronka...Na tą chwilę wciąż bardzo droga...jednak nie tracę nadziei..

Torcik z ręcznie malowanymi kwiatami.