sobota, 25 stycznia 2014

Tort jajko niespodzianka

Kolejny słodki projekt, wielka niespodzianka dla małej dziewczynki a jak się okazało, nie tylko dla niej:) Jak widać nie tylko dzieci kochają niespodzianki:)Torcik brzoskwiniowy, mało słodki:) Jeśli kiedyś zechcecie zrobić taki tort , zanim nałożycie masę cukrową trzeba go porządnie schłodzić i używać zwartego ciasta biszkoptowego:) Miłego oglądania:)
Oto kolejne etapy powstawania torcika:)

1. Biszkopty ponczujemy, przekładamy dowolną masą( w tym przypadku bita śmietana i brzoskwinie).


2. Pokrywamy ciasto masą maślaną



3.Pokrywamy masą cukrową



4. Efekt końcowy.



poniedziałek, 20 stycznia 2014

Tort z pasterzem

Kolejne słodkie dzieła powstają, nie wszystkie pojawiają się na blogu, ze względu na brak czasu. Tym razem tort związany z tematyką religijną:)miłego oglądania.







Sernik rosa z jabłkami czyli serniko-szarlotka:)


Coś ostatnimi czasy chodzą za mną serniki. Przewertowałam wszystkie moje księgi kucharskie i nie znalazłam nic co by mnie wyjątkowo zainteresowało. W starym moim zeszycie mam zapiski kuchenne różne, czyli takie zasłyszane, pożyczone od znajomych. Między innymi stary przepis na sernik rosa.
Każda gospodyni domowa na pewno ma za sobą pieczenie takiego sernika. Jednak mnie sam sernik nie wystarczał, chciałam dwa w jednym. Od jakiegoś czasu w spiżarni ( czytaj od lata) mam kilka słoików jabłek prażonych, z cukrem i cynamonem. Tak powstała nowa kompozycja serniko-szarlotki.
 Delikatny sernik rosa, nie do końca słodki z chrupkimi jabłkami i cynamonem..Niebo w gębie:)

Potrzebujemy na spód kruchy:

* 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
* 1/2 szklanki cukru
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 130 g masła( zimnego pokrojonego w kawałki)
* 2 żółtka
* łyżka jogurtu greckiego lub gęstej śmietany
* skórka z cytryny( starta) lub aromat cytrynowy
* szczypta soli

* dodatkowo po upieczeniu spodu 5 łyżek kaszy mannej


Wszystkie składniki( oprócz kaszy manny)  szybko zagnieść.  Blachę o wymiarach 25x35 wyłożyć pergaminem( tylko dno). Ciasto rozwałkować i ułożyć na blaszce,  ponakłuwać widelcem. Schłodzić w lodówce przez około 20 minut. Nastawić piekarnik na 180 stopni.Podpiec spód na złoty kolor( około 12-15 minut).

Potrzebujemy na spód jabłkowy:

  * 1 duży słoik jabłek prażonych( na szarlotkę)
* opcjonalnie 1 kg jabłek pokroić w drobniejsze kawałki, dodać 4 łyżki cukru i cynamon i smażyć na dość sporym ogniu aż do zgęstnienia( około 5 minut), pamiętać jednak trzeba, aby jabłka nie były bardzo miękkie).Przestudzić. 

Potrzebujemy na masę serową:

* 1 kg sera z wiaderka( użyłam Vitello z biedronki z wanilią),
* 3 jajka
* 2 szklanki mleka
* 1/2 szklanki oleju
* 2 łyżki soku z cytryny
* 1 duży budyń śmietankowy
* 3/4 szklanki cukru

Wszystkie składniki zmiksować.

Potrzebujemy na piankę:

* 4 białka 
* 1/2 szklanki cukru 

Wykonanie

Podpieczony kruchy spód posypujemy delikatnie 5 łyżkami kaszy mannej( zapobiegnie to wchłanianiu płynu z jabłek).Na to wykładamy masę jabłkową. Następnie wylewamy bardzo rzadką masę serową i wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 50 minut w 175 stopniach. Kiedy minie wyznaczony czas ubijamy pianę z białek
 dodając pod koniec ubijania cukier.
Następnie wysuwamy delikatnie sernik z piekarnika
i nakładamy piankę z białek, wyrownujemy .
Pieczemy jeszcze około 10 minut
( ważne!!!tylko do delikatnego zarumienienia bezy!!!.
Pianka powinna być lekko klejąca na wierzchu, wówczas pojawi się tak zwana rosa, czyli złote kropelki.
Rosa pojawia się dopiero po wystygnięciu sernika. Jeśli tak się nie stanie oznacza to, iż zbyt długo piana z białek była pieczona.
Sernik polecam, zachwyci każdego, nawet tego najbardziej wybrednego osobnika:)


piątek, 10 stycznia 2014

Chałka drożdżowa


Leniwy poranek niedzielny, marzenie o ciepłej świeżutkiej chałce drożdżowej...Szybkie spojrzenie na zegarek, godzina ósma. Pierwsza myśl zdążę zrobić zanim reszta wstanie??Kalkulacja była szybka:)Zabrałam się do pracy. Jeśli chcecie zaskoczyć swoich bliskich takim śniadaniem, to w nagrodę powinni Was nosić na przysłowiowych rękach za tą chałkę:)
Potrzebujemy na dwie duże chałki( duże mam na myśli standardową długość blachy z piekarnika). 

Ciasto na 2 duże chałki



* 30 g drożdży świeżych
* 400 ml ciepłej( nie gorącej) wody
* 1 łyżeczka soli
* 80 g cukru
* 1 kg mąki pszennej
* 3 całe jajka
* 100 g masła roztopionego i ostudzonego.

Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie w dużej misce. Dodajemy składniki sypkie, czyli mąkę, cukier i sól. Kiedy się lekko połączy dodajemy jajka i na koniec masło. Najlepiej jest mieszać ciasto za pomocą miksera przy użyciu haka, jednak jeśli takiego nie posiadacie można śmiało wyrabiać ciasto ręcznie aż będzie sprężyste:)
Odstawiamy ciasto pod przykryciem na około godzinę aż podwoi objętość.
Następnie dzielimy ciasto na pół, i każą połowę dzielimy na 3 kawałki z których formujemy rulony o długości około 40 . Z trzech ruloników zaplatamy warkocze, a końcówki zakładamy pod spód chałki. 
Smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy kruszonką.

Kruszonka:

* 200 g mąki
* 100 g masła
* 100 g cukru
Całość wymieszać rękoma do postaci kruszonki

Tak przygotowane przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem i odstawiamy na około 30-40 minut do podwojenia objętości( przykryte ściereczką)W tym czasie nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Chałkę pieczemy przez 35-40 minut. Studzimy



Żródło: TM 31- przepisy

środa, 1 stycznia 2014

Rogaliki drożdżowe pyszne


Kolejna propozycja na pyszne ciasteczko do kawki. któż nie lubi małych, kruchych rogalików z nadzieniem?Lubią je dzieci i dorośli. Nie sprawiają żadnego kłopotu w wykonaniu, ciasto jest elastyczne, świetnie się wałkuje, nie potrzebują wyrastania pomimo drożdży. Są wspaniałe

Potrzebujemy:

* 50 g drożdży
* 500 g mąki pszennej
* 1 jajko całe
* 1 żółtko( białko zachować)* 40 g cukru
* 100 ml śmietany kremówki 36%
* 100 g masła( z lodówki)
* 120 g margaryny do pieczenia( z lodówki)

Dodatkowo:

* 1 słoik powideł śliwkowych

Wszystkie składniki na ciasto szybko zagnieść, podzielić
na 4 części. Każdą z nich wałkować do uzyskania koła o średnicy około 30 cm. Ciasto powinno mieć grubość około 4 mm.
 Koło tniemy radełkiem do pizzy lub nożem na 12 trójkątów. Na każdym kładziemy łyżeczkę powideł( na szerszej części ) i zwijamy formując rogalika. smarujemy roztrzepanym białkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy w temperaturze 200 stopni około 15 minut. Szybkie, proste bardzo smaczne, znikają ze stołu w oszałamiającym tempie. Źródło przepisu z przepisowni dla Thermomixa:)
Polecam bardzo.












Sałatka z pieczonych buraków


Po ostatniej wizycie u znajomych w Święta kiedy miałam okazję spróbować sałatki z pieczonego buraka, postanowiłam zrobić taką
w domu. Inspiracją był burak sam w sobie, którego skomponowałam
z fetą i sałatami. Połączenie z lekko słodko- kwaśnym dresingiem było strzałem w dziesiątkę.

Potrzebujemy na sałatkę:

* 4 spore buraki
* 1 średnia cebula czerwona
* 1 opakowanie fety( użyłam fetikos)
* sałata rukola( około 1/3 opakowania)
* mi
x sałat( można użyć samej lodowej)
* prażone ziarna słonecznika( około 1/3 szklanki)
Na dressing:

* 3 łyżki octu balsamicznego białego
* 1 łyżeczka miodu( u mnie akacjowy)
* 1 łyżeczka musztardy Dijon miodowej( można dać zwykłą)
* 1.4 łyżeczki soli
* oliwa z oliwek około 70 ml

Buraki umyć, nie obierać ze skóry. Zawinąć w folię aluminiową
i piec w piekarniku 1 godzinę w temperaturze 200 stopni( do miękkości). Upieczone buraki ostudzić, obrać ze skóry, pokroić
na kawałki. Do miski dodajemy sałaty, buraki, pokrojoną w kostkę fetę, pokrojoną w piórka cebulę czerwoną, a na koniec prażony słonecznik.
Kiedy przygotowujecie dresing pamiętajcie aby oliwę dodawać zawsze na końcu. Wszystkie składniki na sos połączyć i polać sałatkę.
Smak tak przygotowanej sałatki z pieczonych buraków jest rewelacyjny, słona feta niesamowicie się komponuje z słodkim pieczonym brakiem. Polecam!


Pasztet pieczony



Po świątecznej przerwie przyszedł czas by pożegnać stary
a przywitać nowy kolejny rok. Przy tej okazji zawsze gotuję barszcz czerwony.Pasztet o którym chcę napisać dzisiaj na blogu powstał zupełnie z przypadku. Nigdy wcześniej nie piekłam pasztetu bo oznaczało to dla mnie zbyt dużo zachodu:) Jednak kiedy pozostało mi z ugotowanego rosołu mięso z indyka oraz warzywa pomyślałam, że  tym razem zmielę wszystko i zobaczymy coż z tego wyjdzie. Wyszło pysznie dlatego przepis znalazł się
na blogu.

Potrzebujemy:

* 2 nogi z indyka ( z ugotowanego rosołu)
* 4 marchewki ugotowane
* kawałek selera ugotowanego
* 1 pietruszka ugotowana
* 1 mała cebula (surowa)
* kawałek boczku wędzonego parzonego ( ugotowanego w barszczu)
* 2 buraki ( z ugotowanego barszczu)
* 2 jaja całe
* sól, pieprz do smaku
* gałka muszkatołowa około 1/3 łyżeczki

Mięso z rosołu obieramy, pozostałe składniki razem z mięsem mielimy w maszynce do mięsa na średnich oczkach.
Dodajemy 2 jaja i przyprawy. wykładamy do foremki
( keksówki około 35-40 cm wyłożonej  pergaminem i wysypanej orzechami lub sezamem
i delikatnie ugniatamy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni około 1 godziny. Pasztet musi wystygnąć najlepiej przez noc, choć trudno się powstrzymać tak długo od jedzenia.
Smak jest wyborny, kolor delikatnie zmieniony przez buraki, które dodają ciekawego aromatu. Polecam:)Idealny na imprezy do podania na przykład z sosem ziołowym lub czosnkowym. Idealnie nadaje się do krojenia na kanapki:)Smacznego