Przepis na lasagne dostałam kilkanaście lat temu od znajomej, jeszcze nigdy nie skorzystałam z innego, ponieważ smak i konsystencja tego właśnie dania bardzo mi odpowiada.Makaron zawsze robię sama, nie kupuję gotowego, ponieważ zajmuje to na prawdę chwilę a smak jak dla mnie o wiele lepszy. Wykonanie jest dosyć czasochłonne, jednak opłaca się, zapewniam.
Makaron na dużą blachę 35x45
* 400 g mąki pszennej
* 4 jajka całe
* 2-3 łyżki oliwy
* szczypta soli
Wszystkie składniki szybko zagnieść do uzyskania jednolitego ciasta. Owinąć folią spożywczą, odłożyć na około 30 minut.
Rozwałkować cienko na podsypanym mąką stole, na grubość około 4-5 mm,ciasto makaronowe pociąć na pasy( tak aby pasowały do blachy).
Beszamel:
* 1/4 kostki margaryny( użyłam Kasi)
* 4 łyżki mąki pszennej
* 3/4 litra mleka
* sól, pieprz do smaku( soli około 1/4 łyżeczki)
* starta gałka muszkatołowa ( około dwie szczypty).
Magarynę roztopić w garneczku, dodać mąkę, mieszać energicznie, dolewać mleka i mieszać aby powstała jednolita masa. Doprawić solą pieprzem i gałką. Zagotować aż do zgęstnienia
( konsystencja budyniu). Odstawić.
Sos Bolognese:
* 750 g mięsa mielonego( użyłam łopatki)
* 5 ząbków czosnku
* 2 średnie cebule
* 1 łodyga selera naciowego
* 2 marchewki starte na grubych oczkach
* 1 słoiczek koncentratu pomidorowego
* 2 łyżeczki oregano suszonego
* suszona bazylia lub kilka listków świeżej
* 2 płaskie łyżeczki cukru
* sól, pieprz i chili do smaku( gdy jedzą dzieci chili pominąć)
dodatkowo:
*700 g sera żółtego
Cebulę i czosnek rozdrobnić i podsmażyć na 2 łyżkach oleju, kiedy lekko się zeszklą dodajemy mięso mielone i smażymy około 5 minut aż będzie wyraźnie przesmażone, nie surowe. Dodajemy startą marchewkę i koncentrat pomidorowy. Dolewamy około 1-1,5 litra wody, tyle aby było zawiesiste.Przyprawiamy oregano, bazylią oraz pozostałymi przyprawami. Gotujemy około 45 minut.
Wykonanie lasagne:
Blachę wysmarować tłuszczem, nałożyć cienką warstwę beszamelu( około 2-3 mm), na to układamy płaty surowego makaronu, ponownie smarujemy beszamelem, na to sos boloński tak by przykrył beszamel i posypujemy obficie serem żółtym. Powtarzamy czynność jeszcze 2 lub 3 razy do wykończenia składników, pamiętając, aby warstwą kończącą był zawsze ser. Całość zapiekamy w nagrzanym
do 170 stopni piekarniku przez 45 minut, następnie wyłączamy piekarnik i zostawiamy jeszcze lasagne na około 15 minut.Bardzo ważne aby lasagne po wyjęciu z pieca, postała jeszcze około 30-40 minut aby stężała. Polecam przepis, jest sprawdzony
i smakuje wielu gościom:) Smacznego:)